Ćwierć wieku mija, jak w szeregi swoje
Do służby bliźnim powołał Cię Bóg.
Tyś za tę godność wziął na siebie znoje,
By za wielką łaskę spłacić Panu dług.

Co Panu przyrzekłeś, wypełniasz wiernie
Zawsze poddany Jego Opatrzności
Choć Cię prowadzi przez kurze i ciernie,
Trwasz już ćwierć wieku w Jego miłości.

Ćwierć wieku w służbie Pana wytrwałeś Bożej
I wiernie trzymasz Jego przednią straż.
Niech Cię Bóg siłą darzy, żyć długo pozwoli
Boś dobry Kapłan – parafianin nasz.

Toteż, gdy dzisiaj wieńczy Twoje skronie
Wieniec srebrzysty szacunku i czci
Gdy dziś radością oko Twoje płonie
Że Bóg pozwolił dożyć Ci tych dni.

Pragną i ci co zasługi Twoje cenią
Dowody czci i szacunku Ci dać
Prawda – nie złotem, nie laurów zielenią
Lecz życzeniami na jakie nas stać.

parafianie