Aktualności
Połowa wakacji
Jest taki obyczaj u pewnego plemienia mrówek, że ta mrówka, która przez sześć dni najwięcej się napracowała, siódmego dnia zostaje uroczyście upieczona i wspónie zjedzona przez resztę mrówek.
Mrówki te wierzą bowiem, że w ten sposób duch pracowitości i pilności przejdzie na jedzących. Naturalnie dla pieczonej i zjadanej mrówki to wyróżnienie i zaszczyt. Mimo to zdarzyło się kiedyś, że jedna z najpilniej pracujących mrówek zdążyła krótko przed upieczeniem wygłosić mowę:
- Moi drodzy! Jest mi niesamowicie przyjemnie że chcecie mnie w ten sposób uczcić! Muszę jednak wyznać, że byłoby mi jeszcze przyjemniej, gdybym nie była tak bardzo pracowita. Przecież nie żyje się tylko po to, aby zapracować się na śmierć.
- A po co się żyje? - zaczęły krzyczeć pozostałe mrówki i wrzuciły ją na patelnię.
Człowiek nie może pracować bez odpoczynku, ale odpoczynek bez pracy nie daje zadowolenia przysłowie abchaskie
Wszystkim parafianom na dalsza część urlopowego i wakacyjnego czasu życzymy miłego i spokojnego odpoczynku!